Czasem lecz wciąż fantazjowałem o dzikiej łące, jednakowoż tajemniczej polanie w lesie gdzie skryci nim wzrokiem odmiennych uprawiamy szaloną miłość. Bądź o mamuśki takim wieeeeelkim, bezkresnym polu kukurydzy, na jakie zakradamy się, tak aby mamuśki na jego środku rozcapierzyć pled i w dalszym ciągu na cacy się rozmontować tudzież porać się miłość w promieniach słońca.
Aliści, ale
tego lata wszelako cokolwiek zrealizowaliśmy tą fantazję. mamuśki Powinna nie było to dokładnie owo o czym marzyłem, powinna to nie było olbrzymie odcinek kukurydzy, może nie byliśmy doskonale nadzy, aliści plener był. Natomiast zaś cokolwiek w samochodzie się działo. Niemniej jednak o wszystkim tamten napiszę w kolejnym artykule, bowiem dziś to z trudem takie małe wtajemniczenie stało się, abyście akuratnie rozumieli czegoż pragnąłem natomiast o czymże fantazjowałem.
A Wy – które macie doświadczenia w plenerach? Lub jakie macie plenerowo, samochodowe fanaberie? Podzielcie się, racz – z zapałem poczytam!
W poprzednim poście opisałem nocna pora w jakiej masa barier, przede wszystkim tychże werbalnych zostało złamanych. Oboje czuliśmy potrzebę zaś pociąg nawiasem mówiąc by wtajemniczyć cokolwiek nowem do naszego łóżka.