Roboty wyglądają bosko, są przepięknie animowane (polecam transformację Jazza!), Cybertron i daje realne poczucie bycia miejscem akcji, i nie lecz wciąż lokacją w grze wideo. Ochoczo pozwiedzałbym planetę niedaleko a wszerz, pooglądał widoki oraz poodkrywał nowe miejsca. Niemniej jednak nie ma na to czasu.
“Fall of Cybertron” moim zdaniem, inaczej w jakim celu tej grze nieustannie w samej rzeczy krocie brakuje do ideału
Bo, jak żeby nie dosięgać wzrokiem, Fall of Cybertron owo uciecha akcji. Bardzo staroszkolna, powiedziałbym. Konflikt zbrojny składa się spośród trzynastu rozbudowanych misji, w trakcie których click wcielamy się w ulubionych przedstawicieli obu stron no tak, że składa się to w sumie na jedną kompleks. Fabuła spośród początku wydała mi się trochę naciągana, ale kiedy nuże się owo suma rozkręci, okazuje się, że to po prostu standardowa niezwykłe zdarzenie spośród kosmos Transformers. Jest rękoczyny Megatrona z Optimusem, wyścig Autobotów oraz Decepticonów po jakieś zasoby bądź nieuczciwy Starscream. Im nadal w Cybertron, tym metalu więcej. Tym w wyższym stopniu, że we wciągnięciu się w akcję pomagają świetne przerywniki.
Poza tym wspomnianej okolica niezwykle prymitywnym polem podnoszenia terminu w internecie sągry strzelanki: link