W czasie wiosennego remontu salonu w moim domu zdecydowałem się troszeczkę zaszaleć. Ponieważ uwielbiam wszystko co związane jest z niezwykłymi latami 60 i 70 to też i pokój wypoczynkowy zdecydowałem się wyremontować w stylu retro.
Od zawsze żyłem w przekonaniu, że najistotniejsze są ściany. Przecież w dużej mierze od ścian zależy to jak będzie oddziaływało na domowników całe pomieszczenie. Zacząłem przeglądać różnego typu tapety ścienne. Urzekł mnie szarawy kwiatowy wzór na białym tle. Tapety ścienne z takiego typu wzorem były bardzo często wybierane w czasach lat 60. Sam motyw w pierwszym wrażeniu wydaję się być wyjątkowo elegancki, ale jednocześnie jest także uniwersalny.
Podjąłem decyzję by na jednej ze ścian umieścić fototapetę. Potrzebowałem fototapety na wymiar ponieważ miałem zachciankę żeby przykrywała ona całą boczną ściankę pokoju. Fototapety na wymiar moim zdaniem najlepiej jest zamawiać przez sklepy internetowe. W sklepie online mamy możliwość sprawnego przeglądania różnych fototapet. Ja zdecydowałem się na czarno biały wzór z Panną Monroe w pobudzającej zmysły pozie. Wyjątkowa kobieta.
Kilka dni później ściany były już odremontowane. Nadszedł czas na wymianę paneli podłogowych. Jednak jej przebieg opowiem wam za jakiś czas.